Przyjaźń ❤

                  Hejka !
Każdy z nas mniej więcej wie co to przyjaźń i wielu z nas ma przyjaciół, ale czy ludzie których tak kochamy są w stosunku do nas szczerzy ? Dzisiaj chcę opowiedzieć Wam troszkę o moich doświadczeniach co do "przyjaciół " i PRZYJACIÓŁ ,bo jedno słowo ma wiele twarzy ,  o tym kto jest moim przyjacielem i może troszkę Wam o sobie opowiedzieć .


1 .Prawdziwy przyjaciel 

 Dla mnie przyjaciel to osoba przy której mogę płakać , która zna każdy mój najmroczniejszy sekret , która jest szczera . Wszyscy lubimy kiedy ludzie nam słodzą i prawią komplementy . Takie osoby też są ważne ,ale rzadko kiedy mogę nazwać kogoś takiego moim przyjacielem :/ ...

2. Fałszywa przyjaciółka 

Najgorszą rzeczą we wszechświecie ,która może nas spotkać jest fałszywa przyjaźń . Niestety mnie i Oliwkę już to spotkało . Naszą fałszywą pasiapsi nazwijmy Sandrą . No ,więc Sandrę poznałyśmy w pierwszej klasie gimnazjum . Co ciekawe obie na początku za nią nie przepadałyśmy jednak nigdy sobie tego nie powiedziałyśmy . Byłyśmy tak zajęte staraniem zaimponować nowej koleżance ,że prawie ze sobą nie gadałyśmy . Po roku Sandra zmieniła zdanie na temat Pri i zaczęła na nią " jechać " . Nie podobało mi się to i zakończyłyśmy z nią znajomość . Ja bym z chęcią skończyła na tym tę historię ,ale nie mogę . Po roku dowiedziałam się ,że Sandra mnie nie cierpiała ( tego się nie spodziewałam ) i nadal mnie nie trawi ! To chyba było najgorsze co mnie spotkało za strony innej osoby . Nigdy bym nie pomyślała ,że na swojej drodze spotkam kogoś tak fałszywego i dwulicowego .

3. Mój najlepszy przyjaciel 

Ja  i Pri mamy wielu przyjaciół . Z większością z nich znamy się od podstawówki ,albo od przedszkola . Jednak domyślacie się chyba kto jest moim najlepszym przyjacielem :D .
Z Oliwką znamy się od przedszkola , jednak przyjaźnić zaczęłyśmy się dopiero pod koniec podstawówki . Podobno istnieje coś takiego jak wędrówka dusz i osoba ,która wydaje Ci się od początku bratnią duszą  , mogla być w poprzednim wcieleniu np. twoją mamą . Do mnie nie dokońca przemawia ta teza ,chociaż w jakimś stopniu ma to sens . :D Dwa lata temu założyłysmy naszego pierwszego bloga ,nazywał się Zakręcony Wąsik W Modzie . Myślisz skąd ta nazwa ? No to akurat dzieło przypadku . :D Według Oliwki miał to być tytuł pierwszego posta ( wtedy bardzo na czasie był francuski moustache) ,ale ja zrozumiałam to inaczej :P .
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu - Robert Benchley" 
Nie ma szczerszej miłości niż ta od kochającego zwierzaka . Chciałabym przedstawić Wam Romea i Atosa , dwóch najważniejszych facetów w moim życiu !!! Chcę też dodać ,że każda czarownica ma czarnego kota... ;) :D







Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziewczyny PriPi © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka